wtorek, 17 listopada 2009

"pierniki jedne"

Coraz bliżej święta „pierniki jedne” chciałoby się dziś powiedzieć. Na przechadzce widać już wszędobylski szał na ozdoby świąteczne, pukający do kolejnych sklepów i goszczący w kolejnych sklepowych witrynach. Nie trzeba długo szukać, by znaleźć choinkę, komplet ozdób, czy inne świąteczne gadgety. I u nas w klasztorze zapachniało dziś świętami za sprawą pierników, które upiekły nasze miłe panie kucharki, a których dekoracja przypadła właśnie nam. Jak zawsze chętni do pomocy zabraliśmy się za smarowanie lukrem, sypanie orzechami, kokosem i innymi kolorowymi wyrobami, tworząc swe niecodzienne cuda, które i tak w mgnieniu oka zostaną później zjedzone. Efekt naszych prac poniżej :)