poniedziałek, 11 stycznia 2010

Śnieg

Każde dziecko lubi śnieg, ale postulant już nie koniecznie. Zwłaszcza, gdy od kilku dni mamy z nim bliższy kontakt. Kilka razy dziennie wypada nam wychodzić odśnieżać ogromny plac przed kościołem i za klasztorem, żeby po 3-4 godzinach nie było widać różnicy. Tylko śnieg i śnieg i śnieg... Ale cóż, niedługo wiosna :) I tym optymistycznym akcentem zachęcamy do oglądnięcia efektu naszych prac z łopatami w ręku :)